C'mon C'mon

   Kiedy zakładałam tego bloga myślałam, że to będzie proste napisać pierwszą notkę. Ale potem dotknęłam klawiatury i nagle uświadomiłam, że nie chcę tutaj mówić o żadnych pierdołach. Nie chce pisać zbyt dużo o sobie, bo wiem, ze tak na prawdę nikogo nie obchodzi jaka jestem, i tak się tego dowiecie czytając moje posty, prawda?
   Oglądałam video-blogerów na youtube i myślałam, jakby to było być jedną z nich. Dla dziewczyn zarezerwowane są programy o ubraniach i kosmetykach, a ja chciałabym pogadać o filmach, książkach, muzyce. Zawsze lubiłam pisać. To taka moja pasja, którą ujawniłam przed wszystkimi dopiero w liceum. Wcześniej wiedziało o tym tylko kilka moich znajomych. Więc skoro i tak piszę do szuflady, to dlaczego nie założyć bloga i publikować swoje myśli przed wszystkimi?
   Znowu zaczynam gadać o głupotach...
   Ok, więc obiecuje wam, że napiszę jakąś sensowną notkę i wtedy zobaczymy co z tego wyjdzie. Bye!